SQL i EXCEL to niejako rewers i awers.
Z różnych możliwości dzisiaj Marcinie patent na łączenie
danych.
Kto wymyślił coś takiego, nie mam pojęcia, ale pewno musiał
dostawać różne tabelki i szybko je łączyć, robić z danych wydruki, korespondencję seryjną, to wymyślił
WYSZUKAJ PIONOWO.
I obrazek oraz plik excel pokazują jak to działa.
Należy wskazać w nawiasie:
- w zestawieniu 1 pole, które zawiera wartość szukaną w zestawieniu 2 (musi być w pierwszym polu zestawienia 2),
- następnie definicja całego zestawienia 2 poprzez wskazanie narożników obszaru (lewy górny róg : prawy dolny róg)
- teraz z którego pola zestawienia 2 ma się pobrać wartość co przedłużonego zestawienia 1,
- fałsz, ta klauzula jest ważna, ponieważ tylko dokładne dopasowania są brane pod uwagę, jeżeli nie ma tej klauzuli, to różne podobne będą podkładane, nie polecam.
I jest, i od razu widać, że w zestawieniu 2 nie ma danych
dla umowy o ID A103. Nie wszystko musi być przy pomocy SQL. Nie próbuj Marcinie
otwierać drzwi kwerendą, prościej wstać i tradycyjnie to zrobić.